Mąż zabrał kartę do aparatu, więc nie ma jak uwieczniac.
A dzieje sie wieczorami. Właściwie to na biurku mam dosłowny misz masz twórczy :) Biżuteria, filc, wełna, decoupage, szydełko. maszyna do szycia. Wszystko po trochu idzie do przodu.
Jak tylko odzyskam kartę, to sie pochwalę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz