Jaspisy, agaty, karneole, perły słodkowodne, piasek pustyni. To wszystko misternie oplecione sutaszem w gamie brązów, omotane sznurkiem metalizowanym. Całość uwydatniona w bluszczu skórzanych liści.
Zapięcie metalowe w kolorze brązu.
Całość impregnowana obustronnie.
Bardzo efektowny naszyjnik :). Taki trochę jesienny - ale obecnie pora roku nie ma chyba znaczenia. Zresztą wydaje mi się, że bardziej będzie pasował do sweterka niż zwiewnej sukienki :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne naturalne kolory :)
Cudeńko. Ja go widzę na czarnej gładkiej sukience...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest niesamowity! Przepięknie się prezentuje!:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńale cudo pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie!!!!
OdpowiedzUsuńYou really make it seem so easy with your presentation but I find this matter to be really something which I think I would never understand.
OdpowiedzUsuńIt seems too complicated and very broad for me. I'm looking forward for your next post, I'll
try to get the hang of it!
Here is my page: dlaczego bransoletki są takie piękne