I zdecydowanie na przekór utartym szlakom.
Spory wisior zawieszony na pęku sznurków jubilerskich osadzonych w srebrze próby 925.
Wisior wielkości ok. 10/10cm wybucha feerią barwnych sznurków, koralików oraz masy perłowej, kolorowych pereł słodkowodnych, bielonego koralowca, ametystu, selenitu, piasku pustyni i nocy Kairu.
Całość podbita naturalną skórą w kolorze malachitu jedynie pod głównym oczkiem, by nie przysłonić przejrzystości koralików.
Wisior zaimpregnowany obustronnie w celu ochrony przed przybrudzeniami.
Sploty zawijasów, serpentyn i ślimaczków pozwalają mi zgłosić biżuterię na Wyzwanie SzufladySzuflady.
Zapraszam na konkurs: http://handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2013/03/mega-konkurs-w-bizutkikarolci.html
OdpowiedzUsuńNiesamowite kolorki i zawijaski! Piękny wisior!:)
OdpowiedzUsuńPiękny i kolorowy wisior :-)
OdpowiedzUsuńFANTASTYCZNE PRACE-pozdrawiam i zostaję na dłużej-a czasami zapraszam do siebie na przysłowiową kawkę i komentarz.Miłego wieczoru pa pa
OdpowiedzUsuńTwoja EKSPLOZJA KOLORÓW na kolana mnie powaliła !!!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik zachwycający !!!
Oczko raduję i podziwiam bez końca ... Wisior marzenie !
Cieplutko pozdrawiam !