piątek, 25 października 2013

Kule, kulki, kuleczki...

Sporo się ostatnio nakulałam ;)
Bransoletki z kamieni naturalnych. jedne z zawieszkami, inne bez.
Wśród kamieni: ametysty, jadeity w błękitnej barwie, szaro-perłowe, kwarce różowe, białe agaty, hematyty. Niektóre kolory niestety lekko przekłąmane, ale u nas piękna złota jesień ustąpiła deszczom i pochmurnemu niebu, stąd i światło kiepskie.















 Jeszcze jedno zbliżenie na tę, która pomknie do wylosowanej w mojej  Urodzinowej Imprezie Zwyciężczyni  Nr1 :)

8 komentarzy:

  1. piękne są - takie lubię chyba najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczności!!!
    Cudnie się prezentują te trzy razem na pierwszym zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, wspaniale kolory..CUDO. TE fioletowe..mmmmmmm-prześliczne:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne!! I te pastelowe kolory... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne, szczególnie te z drzewkiem i elfem przypadły mi do gustu. Bardzo, bardzo w moim guście. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń