Kartka z Tildą w shaker boxie. Mroźna, śnieżna i baaardzo zimowa...
Praca wędruje na wyzwanie w Rapakivi: "It's cold outside" , na potrzeby którego Tilda ma niebieskie legginsy i malinowy szalik. Idealnie tez wpasowały się frędzelki z szalika do girlandy ze zdjęcia wyzwaniowego. Białe śnieżynki, brokat, perełki dopełniają zimowej całości.
Kartkę posyłam również na wyzwanie w Time for Magnolia Challenge
Zdjęć sporo, by pokazać efekt shaker boxa oraz by złapać wszelkie skrzenia śnieżynek, kryształków i brokatu. Jakby Święta w tym roku były tak śnieżne, to nie miałabym nic przeciwko :)
.jpg)
Urocze te ,,Tildowe,, karteczki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę a powstanie z nich pokaźna kolekcja :)
Piękna ta Tilda u Ciebie!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to Tildek moze byc mnostwo, zwlaszcza, ze kolorujesz je tak pieknie, ze sie nie moge napatrzeć:)))Cudo, pieknie skomponowane, przemyslane, pokolorowane i...zaprezentowane.Mocno trzymam kciuki za udzial we wyzwaniu.Dzisiejsza Twoja karteczka jest bardzo delikatna, nie wiem czy przez gwiazdki, czy przez jakby azurkowy styl...ale tak ja odbieram.No i wykonana z wielką starannoscią:)))Ppzdrawiam cieplo:))
OdpowiedzUsuńprzepiękna :D żeby tylko takie kartki na święta dostawać ach :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie na swój ślub większość gości postarała się i dostałam całe mnóstwo takich właśnie małych cudeniek z sercem stworzonych, chyba już 10 raz siedzę i je przekładam z pudełka do pudełka nie mogąc się napatrzeć :)
Wow what a gorgeous creation and thank you for joining on the Time for Magnolia challenge blog.
OdpowiedzUsuńHugs Margreet
urocza :) dziękuję za udział w wyzwaniu Rapakivi ...
OdpowiedzUsuń